wtorek, 6 sierpnia 2024

SIERPIEŃ 2024

================================================================================================ NA PIĘKNEJ ZIEMI LUBUSKIEJ ++++++++++++++++++++++++++++ KASZUBI W ZIELONEJ GÓRZE +++++++++++++++++++++++++++ W sierpniu 2024 r. w drodze do Zielonej Góry zwiedziliśmy kilka spośród mnóstwa ciekawych miejsc Ziemi Lubuskiej, m.in. Gorzów Wielkopolski, który prawa miejskie uzyskał w 1257 r. Stolica woj. lubuskiego liczy 125 tys. mieszkańców. Funkcję prezydenta sprawuje od 2014 r. Jacek Wójcicki (43 l.) Tu ciekawostka. Województwo lubuskie jako jedno z dwóch województw w Polsce posiada dwie stolice. Są nimi Gorzów Wielkopolski (jako siedziba wojewody lubuskiego) i Zielona Góra (siedziba marszałka i sejmiku województwa lubuskiego). Bardzo interesujący jest rzymsko-katolicki kościół parafialny p.w. św. Antoniego Padewskiego i św. Stanisława Kostki przy Placu Staromiejskim 1 w Gorzowie Wielkopolskim. Świątynia została wybudowana jako Kościół Zgody, wspólny kościół dla luteran i kalwinów, nabożeństwa odprawiali w nim także katolicy. Nazywany jest również Białym Kościółkiem. Spośród licznych ciekawostek tej świątyni naszą uwagę zwróciła m.in. tablica ufundowana przez Związek Dzieci Wojny. Podziwialiśmy zabytkową figurę herbu Miasta Gorzowa z lat 1926 – 1945, który zdobił wtedy most na Warcie, a obecnie jest ustawiony tuż przy głównej arterii miasta. W centrum znajduje się też popiersie Wincentego Witosa (1874 – 1945), wieloletniego wójta Wierzchosławic, działacza Stronnictwa Ludowego, trzykrotnego premiera RP, więźnia twierdzy brzeskiej. W czasie II wojny światowej W. Witos był internowany przez Niemców, odrzucił propozycję utworzenia rządu kolaboracyjnego. Niedaleko jest tablica upamiętniająca innego wybitnego męża stanu, gen. Władysława Sikorskiego (1881 – 1943), Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych, premiera RP na Uchodźstwie. Niestety, z braku czasu nie udało się nam zwiedzić wnętrza Katedry. Pamiętamy, że w lipcu 2017 r. w wieży katedralnej wybuchł pożar. Obok Katedry na Starym Rynku naszą uwagę zwróciła zabytkowa Fontanna Pauckscha, uruchomiona w 1897 r. Nad fontanną stoi figura kobiety, niosąca na ramionach koromysło, na którego łańcuchach zawieszone są wiadra i u stóp której siedzą dzieci. Świebodzin to miasto w woj. lubuskim liczące 22 tys. mieszkańców. W Świebodzinie, jedynym takim miejscu w Polsce, podziwialiśmy słynną Figurę Chrystusa Króla, która w latach 2010–2011 była najwyższym posągiem Chrystusa na świecie. W 2001 r. proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego ks. Sylwester Zawadzki rozpoczął działania zmierzające do wybudowania w Świebodzinie pomnika Chrystusa Króla o wielkości zbliżonej do Pomnika Chrystusa Odkupiciela w Rio de Janeiro w Brazylii. Pierwsze elementy pomnika zamontowano w sierpniu 2007 r., a budowa całości została ukończona w listopadzie 2010 r. Pomnik według projektu Mirosława Pateckiego jest ustawiony na usypanym kopcu o wysokości 16 m. Postać ma 33 m wysokości (bez korony) i ramiona o rozpiętości 25 m. Figura Chrystusa Króla wznosi się w pobliżu Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie. Inicjatorem powstania sanktuarium jest ks. prałat mgr Sylwester Zawadzki, ten sam, który zrealizował wzniesienie Pomnika Chrystusa Króla. Wybudowany kościół został poświęcony w grudniu 1998 r. Wnętrze tej stosunkowo nowej świątyni zachwyca niezwykłym urokiem tęczowych kolorów i licznych kaplic polskich świętych. Zielona Góra to obok Gorzowa Wielkopolskiego druga stolica woj. lubuskiego, gdzie mieści się siedziba marszałka i sejmiku województwa. Miasto liczy ponad 140 tys. mieszkańców. W szczęśliwcy czasach naszej młodości w latach 1965–1989 w Zielonej Górze odbywał się Festiwal Piosenki Radzieckiej (po rozpadzie ZSRR – Festiwal Piosenki Rosyjskiej). Te piosenki były śpiewane w języku rosyjskim, który w poprzednim ustroju był obowiązkowo nauczanym przedmiotem we wszystkich szkołach PRL-u. Tu malutka ciekawostka – współautor niniejszego tekstu posiada dożywotnio uprawnienia tłumacza przysięgłego j. rosyjskiego i jest jedynym czynnym tłumaczem tego języka na terenie powiatu kościerskiego do całodobowej dyspozycji Policji, Prokuratury, Sądu i osób prywatnych. Zielona Góra to miasto wielu ciekawych zabytków, bowiem II wojna światowa nie dokonała tu dużych zniszczeń i zachowała się niemal cała przedwojenna zabudowa miejska. Szczególne walory estetyczne posiada Stare Miasto oraz przedwojenne wille stojące wzdłuż alei Niepodległości - reprezentacyjnego deptaku miasta. Mieliśmy szczęście, bo Przewodnicząca odkryła Panią Grażynę Kulczycką, niezwykłą, absolutnie rewelacyjną przewodnik, nieprzeciętną erudytkę wszechstronnej wiedzy o Winnym Grodzie. Wszyscy bez wyjątku słuchaliśmy z zapartym tchem jej arcyciekawych informacji o najważniejszych atrakcjach regionu. W środę, 28 sierpnia 2024 r. płynęliśmy po rzece Odrze galarem Pana Piotra Włocha, który natychmiast zdobył naszą sympatię, bo na początku rejsu oznajmił, że kocha Kaszubów. Podczas rejsu na wodach Odry nikt z nas nie wyobrażał sobie, że w drugiej połowie września br. Zielona Góra będzie zagrożona niszczącą falą powodziową. Tego samego dnia pod wieczór nasza Koleżanka Terenia wraz ze swoim mężem Jurkiem przygotowała arystokratyczną ucztę z okazji swego prywatnego Jubileuszu. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że wielkie serce, bezinteresowność i życzliwość naszej szlachetnej Jubilatki może być wzorem dla nas wszystkich. Zwiedziliśmy Muzeum Ziemi Lubuskiej, a w nim Muzeum Wina i Dawnych Tortur, które stanowi część MZL w Zielonej Górze przy Alei Niepodległości 15. Muzeum Tortur to największe w Polsce tego typu, posiadające mnóstwo zrekonstruowanych średniowiecznych i późniejszych narzędzi oraz urządzeń do zadawania cierpień nie do zniesienia w celu wymuszenia zeznań od oskarżonych, w tym niewinnych czarownic palonych na stosie. Muzeum Tortur posiada m.in. również oryginalne protokoły przesłuchań i zeznań torturowanych osób. Na nas muzeum wywarło przygnębiające wrażenie, bo to ludzie ludziom (najczęściej zupełnie niewinnym) wyrządzali na przestrzeni wieków niewyobrażalne cierpienia. Niedaleko Międzyrzecza w miejscowości Pniewo zwiedziliśmy Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy oraz Międzyrzecki Rejon Umocniony stworzony przez Niemców w latach 1934–1944 dla ochrony wschodniej granicy Rzeszy. Międzyrzecki Rejon Umocniony to jedne z największych podziemi fortyfikacyjnych świata. Podziemia odcinka centralnego MRU są obecnie rezerwatem nietoperzy, w którym zimuje około 40 tys. osobników należących do 12 gatunków. Łączną długość podziemnych korytarzy szacuje się na około 32–35 km. Szkielet fortyfikacji stanowiły 83 schrony, obdarzone propagandową nazwą Panzerwerków, o standardzie „B” i „B1”. W styczniu 1945 r. umocnienia były obsadzone przez bardzo nieliczne załogi. Walki trwały w dniach 29‒31 stycznia. Te trzy dni w znaczący sposób opóźniły jednak marsz radziecki i przyczyniły się do utrzymania przez Niemców linii Odry. Po wojnie fortyfikacje zajmowały przejściowo wojska radzieckie i polskie. W latach 80. XX wieku istniały plany umieszczenia w podziemiach centralnego odcinka magazynu odpadów radioaktywnych. Obecnie część obiektów jest udostępnionych do zwiedzania. Największą atrakcję stanowi kompleks podziemny. Jeden z podziemnych odcinków turystycznych znajduje się w Pniewie, Gmina Międzyrzecz (dawny PGR Kaława) Przygotowano tam dwie trasy, które można przejść z przewodnikiem: długą (3 km) i krótką (liczącą 1,5 km). W Pniewie znajduje się ponadto skansen sprzętu wojskowego, sala wystawowa, w której zgromadzono liczne eksponaty związane z historią i przyrodą MRU. W podziemiach panuje stała całoroczna temperatura +10 do +12C. Naszą uwagę zwróciło leżące nad jeziorami Lubiąż i Krajnik w pow. sulęcińskim w woj. lubuskim, jedno z najmniejszych miast w Polsce Lubniewice, liczące zaledwie 2 tys. mieszkańców. Dla porównania – Wielki Klincz (miejscowość wiejska) posiada około 2,5 tys. osób. Goście z całej Polski zatrzymują się w nowoczesnym, wielkim hotelu Woiński z wszelkimi możliwymi wygodami, zapewniający pełny komfort i czysty luksus. Miasteczko może również poszczycić się niezwykłym Parkiem Miłości im. Dr Michaliny Wisłockiej. Mieliśmy okazję spacerować po pełnych bujnej, przepięknej zieleni, przeróżnych rzeźb zakochanych par, ogromnych serc, oryginalnych sentencji – alejkach cudownego Parku, w poniedziałek, 26 sierpnia 2024 r. Na szczególne pochwały i wyrazy uznania zasłużył pan Piotr Czapiewski, nasz wspaniały kierowca z firmy Robus. Niżej podpisani zdobyli uprawnienia pilotów wycieczek krajowych i zagranicznych w 1984 r., czyli dokładnie 40 lat temu. Organizowaliśmy w tym okresie wiele różnych wycieczek, ale tak niezwykle życzliwego, przyjaznego, pomocnego, empatycznego kierowcę spotkaliśmy po raz pierwszy w naszej karierze. Panie Piotrze, bardzo, bardzo dziękujemy! Udana pod każdym względem wycieczka do Zielonej Góry sama się nie zorganizowała. Została przygotowana solidnie, starannie, perfekcyjnie wielkim nakładem sił, czasu i środków całkowicie w czynie społecznym przez Elżbietę Brzezińską, przewodniczącą Koła PZERI w Wielkim Klinczu z pomocą swego sekretarza oraz Zarządu. Wśród zdecydowanej ilości plusów, zdarzył się jednak malutki minusik. Otóż podczas degustacji wina w Winnicy Pod Winną Górą w Cigacicach w środę, 28 sierpnia 2024 r., mimo poniesionych przez nas wysokich opłat, właściciele, państwo Marzena i Tytus Fokszanowie, potraktowali nas bardzo skromnie, niegościnnie i mało uprzejmie. Po prostu rozczarowali nas. Będziemy odradzać innym turystom wizyty w tej winnicy. Spotkaliśmy grupę turystów, którzy odwiedzili sąsiednią winnicę i byli zachwyceni gościnnością ich właścicieli. Reasumując, wszystkim Szanownym Czytelniczkom i Czytelnikom życzymy, aby zaplanowali chociaż kilka dni pobytu na urzekającej swoimi rozlicznymi atrakcjami Ziemi Lubuskiej. Elżbieta i Zdzisław Jan Brzezińscy
================================================================================================
================================================================================================
================================================================================================
================================================================================================
================================================================================================
W sobotę, 3 sierpnia 2024 r. nasz zespół wokalny "SAMI SWOI" z Wielkiego Klincza wziął udział w "Festiwalu Pomorskich Chórów i Zespołów Seniorów. Bytów 2024". Organizatorem od lat, również w tym roku, był niestrudzony działacz społeczny LESŁAW GOŁĄB, przewodniczący STOWARZYSZENIA „seniorzybytów.pl” O rozmachu imrezy świadczy fakt, że uczestniczyło w niej aż 18 (= osiemnaście) chórów i zespołów z następujących miejscowości (wymieniam w kolejności alfabetycznej): 1) Borzytuchom, 2) Bytów, 3) Czarne, 4) Koszalin, 5) Lubichowo, 6) Malbork, 7) Miastko, 8) Osiek, 9) Polanów, 10) Redzikowo, 11) Skorzewo, 12) Słupia, 13) Smętowo Graniczne, 14) Stary Barkoczyn, 15) Strzeczona, 16) Świerzenko, 17) Ustka, 18) Zblewo. Poziom artystyczny wykonania bardzo zróżnicowanego repertuaru był naprawdę wyrównany. Zgodnie z regulaminem każdy zespół zaśpiewał po 3 utwory. Nasza grupa wokalna z Wielkiego Klincza zaprezentowała wysoki poziom, śpiewając: 1) Kaszubie, czy Ci nie żal? 2) Niech żyją nam renciści, 3) Panna Lulu. Wypadliśmy absolutnie rewelacyjnie, o czym świadczyły burzliwe oklaski licznie zebranej publiczności. Pragniemy podziękować naszym chórzystkom i chórzystom za wielkie i solidne zaangażowanie, m.in. Basi S., która mimo problemów ze zdrowiem nie zrezygnowała z występów; Urszuli W. za przygotowanie pięknych wianków na głowy pań oraz butonierek dla panów; Andrzejowi W. za akompaniament na saksofonie; Stanisławowi K. za wspaniały śpiew mimo dojrzałego wieku (urodził się 19 października 1940 r., w tym roku będzie świętować 84-te urodziny). Na zakończenie tej relacji dodajmy, że nasz zespół został przewieziony do Bytowa (w obie strony) przez, jak zawsze uprzejmego, pana Piotra Czapiewskiego, kierowcy niezawodnej firmy ROBUS z Karsina. PS. Całą imprezę oceniamy bardzo pozytywnie, ale wydarzył się malutki minusik. Otóż niejaka DANUTA PAWLUS, prowadząca konferansjerkę i zapowiadająca kolejno prezentujące się zespoły samowolnie, bez żadnego uzgodnienia z nami, przesunęła występ naszej grupy wokalnej na później aż o całe dwie godziny.
===============================================================================================
================================================================================================

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz