poniedziałek, 25 stycznia 2010

Dzień Babci i Dziadka


Dyskoteka dziadków i wnuków w Wielkim Klińczu.
We wtorek, 19 stycznia 2010 r. w Świetlicy Pokoleń w Wielkim Klińczu z okazji Dnia Babci i Dziadka odbyła się dyskoteka seniorów i juniorów, w której wzięło udział około 80 osób. Organizatorami tej miłej imprezy pokoleniowej był zarząd koła PZERI oraz grupa aktywnych członków, m.in. E. Brzezińska, G.T. Wlaźlakowie, U. Werra, T. Guzińska, K. Okrój, J. Okrój, A. Żygowska, J. Nowacja, U. i A. Wenccy, B. i Z. Nadolni, H.Wajer.
Uczestnikom nie przeszkodził siarczysty mróz. Chęć wspólnego spotkania oraz gorąca atmosfera skruszyły lody zimy. Najpierw wszyscy zasiedli przy suto zastawionych stołach, na których królowały smakowite rogale i ciasteczka upieczone przez super babcię p. Urszulę Werra. Przewodnicząca koła PZERI, E. Brzezińska złożyła drogim Babciom i Dziadkom najserdeczniejsze życzenia zdrowia, rodzinnego ciepła i miłości, a wnukowie odśpiewali gromkie sto lat nagrodzone oklaskami.

Potem starsi i młodzi ochoczo ruszyli do tańca w rytmach skocznych melodii w wykonaniu zespołu Cztery Asy w składzie: S. Kozikowski, S. Nakielski, H. Sominka, A. Wencki. Wielką atrakcją były liczne, dowcipne konkursy przygotowane przez zastęp harcerzy i druhnę Ilonę Kościelską. Babcie i wnuczki rywalizowały w zwijaniu wełny, układaniu puzzli i jedzeniu chrupek. Natomiast wnuki dopingowali dziadków w trudnej konkurencji obierania jabłek.


Wiele emocji najmłodszym uczestnikom dostarczył taniec z balonami i zabawa w gorące krzesła. Babcie i dziadkowie żywiołowo dopingowali zmagania wnuków. Wszyscy uczestnicy zabawy zostali nagrodzeni słodkimi upominkami. Harcerze skutecznie zachęcali dorosłych do udziału w tanecznych pląsach i korowodach.
W trakcie imprezy wśród dzieci przeprowadzono błyskawiczną sondę na temat: za co kochamy babcie i dziadków. Najczęściej wnuczęta wskazywały na ich miłość, dobroć, pomoc, przyjaźń, wspólne spędzanie czasu oraz smaczne potrawy, np. kotlety. Natomiast seniorzy bezwarunkowo i bezgranicznie darzą miłością wnuków za ich obecność.
Ta miła i radosna impreza dostarczyła wszystkim wielu wzruszeń. Była okazją do zacieśniania więzi pokoleniowej i wspólnego spędzania czasu. Z roku na rok dyskoteka z okazji Dnia Babci i Dziadka cieszy się w Wielkim Klińczu coraz większą popularnością i jest niecierpliwie oczekiwana zarówno przez seniorów jak i juniorów. Przewodnicząca Koła PZERI
Elżbieta Brzezińska

czwartek, 7 stycznia 2010

Golec Orkiestra

W środę, 6-ego stycznia 2010 r., w święto Trzech Króli, liczna grupa członków naszego koła PZERI z Wielkiego Klińcza udała się do Kościerzyny, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć i wysłuchać wspaniałego koncertu zespołu Golec Orkiestra.

piątek, 1 stycznia 2010

Nasz bal sylwestrowy

Nasz bal sylwestrowy w Klubie Seniora w czwartek, 31-ego grudnia 2009 r. rozpoczęliśmy już o godz. 18.00. W kameralnym gronie około 40 osób we wspaniałej atmosferze żegnaliśmy kończący się i witaliśmy Nowy 2010 Rok przy akompaniamencie własnej orkiestry "Cztery Asy" oraz doskonałych nagraniach muzycznych, które zapewniał Tadeusz Wlaźlak. Nasze mistrzynie sztuki kulinarnej pod kierunkiem Genowwefy Wlaźlak serwowały, jak zwykle, wyśmienite i różnorodne dania oraz zakąski. Nad perfekcyjnym jak zawsze serwisem fotograficznym osobiście czuwała niezastąpiona Kazimiera Dąbkiewicz.

Sylwestrowa prywatka jest najważniejszą zabawą taneczną dla seniorów. To spotkanie przyjaciół, znajomych i sąsiadów. Tu można przyjść bez partnera i nie odczuwać samotności dzięki wspaniałej atmosferze. Integrującą rolę pełnią przygotowania do balu, w których biorą udział zarówno panie jak i panowie.

Nie tylko pani Krystyna Okrój była pochłonięta ciekawą lekturą "Kuriera" w czasie zabawy sylwestrowej.

Noworoczny bal seniorów w Wielkim Klińczu ma bardzo uroczysta oprawę z elementami teatralizacji włącznie. Duże wrażenie na obecnych robią oryginalne dekoracje wprowadzające w nastrój zabawy.

Ktoś wreszcie zrobił zdjęcie Kazimierze Dąbkiewicz (to ta wytworna, zawsze uśmiechnięta, dama w centrum).

Powitanie ma ustalony rytuał corocznie uzupełniany nowymi elementami.


W tym roku przed północa wszedł korowód z zapalonymi świecami ze śpiewem staropolskiej kolędy "Nowy Rok bieży", do którego włączyli się wszyscy uczestnicy. Potem E. Brzezińska, mistrzyni ceremonii, dokonała radosnego podsumowania mijającego roku - co nam sprawiło radość, jakimi sukcesami możemy się pochwalić. Zbliżał się kulminacyjny punkt uroczystości. Wszyscy uczestnicy balu stanęli w kręgu, aby poczuć bliższą więź i przekazywać sobie iskierkę przyjaźni i sympatii.


Staropolskim obyczajem 12 uderzeń dzwonu obwieściło nastanie Nowego Roku 2010. Po każdym gongu wzruszeni seniorzy wypowiadali życzenia zdrowia, pokoju, miłości, życzliwości. E. Brzezińska, przewodnicząca koła, życzyła wszystkim, by silni wiarą i nadzieją miłość nieśli w świat i sami byli obdarzani miłością.


Noworoczny toast zakończył powitanie 2010 roku. W tę mroźną, jasną noc podziwialiśmy kolorowe sztuczne ognie, a także obserwowaliśmy niespotykane nigdy wcześniej zjawisko na niebie. Wokół jasno świecącego księżyca widzieliśmy niezwykły, biały pierścień. Co miał zwiastować? Jaki będzie dla nas rok 2010?

Złożyliśmy serdeczne życzenia Genowefie i Tadeuszowi Wlaźlakom z okazji przypadającego właśnie pięknego jubileuszu - 35-lecia ich związku małżeńskiego.
Całą zabawę, jeszcze przez kilka godzin po północy, spędzaliśmy w szampańskich humorach.