sobota, 14 października 2017

Nasz ks. Kapelan Antoni Burba odszedł do Domu Ojca.

.
Nasz ks. Kapelan Antoni Burba odszedł do Domu Ojca.




(UWAGA! W celu powiększenia tekstu obrazka, aby odczytać należy kliknąć na obrazek lewym kursorem myszki, następnie prawym - Pokaż obrazek i ponownie lewym +.)

Śp. ks. kapelan Antoni Burba odszedł do wieczności w pierwszy piątek miesiąca, 6 października 2017 r. W uroczystościach pogrzebowych (w poniedziałek, 9 października 2017 r.), mimo deszczowej i zimnej pogody, wzięły udział licznie zgromadzeni parafianie, seniorzy i przyjezdni z odległych zakątków Polski. Poruszające wspomnienia o zmarłym Kapłanie wygłosili Przełożony Prowincjonalny ks. Adam Józef Sobczyk, dziekan Dekanatu Kościerskiego ks. Jan Ostrowski i rektor proboszcz parafii Wielki Klincz ks. Piotr Pietrzyk. Na cmentarzu przy trumnie naszego Kapelana krótką mowę wygłosiła Elżbieta Brzezińska, przewodnicząca Koła PZERI:
„Szanowna Rodzino, Wielebni Księża, Drodzy Przyjaciele, w imieniu seniorów i członków Koła Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów oraz mieszkańców Wielkiego Klincza mam zaszczyt pożegnać naszego księdza kapelana Antoniego Burbę, który złotymi zgłoskami zapisał się w historii parafii, a także w życiu każdego z nas. Przez dziesiątki lat służby w trudnych czasach komunizmu budował wspólnotę parafialną na niezłomnym fundamencie wiary w Boga, miłości i życzliwości do ludzi. Księże Kapelanie, dziękujemy Ci za pogodne i radosne duszpasterzowanie, za godziny trudu spędzone w konfesjonale. Zawsze byłeś wśród nas, odwiedzałeś chorych, pocieszałeś strapionych, obdarzałeś nas radością, uśmiechem i poczuciem humoru.
Skromne, pracowite życie, posługa kapłańska pełna dobroci, oddania Bogu i ludziom są bardziej przekonujące niż traktaty filozofów. WIELKI KLINCZ ŻEGNA WIELKIEGO KAPŁANA O WIELKIM SERCU. Księże Kapelanie, pozostaniesz na zawsze w naszych sercach i wdzięcznej pamięci. Kiedy nadejdzie kres ziemskiej wędrówki, powitasz nas nieśmiałym uśmiechem i otwartymi ramionami.”

Podczas uroczystości pogrzebowych chór odśpiewał poruszającą pieśń "Matko ma, Zakonie mój" (szczególnie popularną w środowisku franciszkańskim i Misjonarzy św. Rodziny).

Ref.: Matko ma, Zakonie mój,
Dla cię życie me, dla cię prac mych znój.
Matko ma Zakonie mój,
Jam na wieki syn,
Jam na wieki twój.

Żaden dzień nie mija przecież,
By opieka słodka twa ominęła słabe dziecię,
Mnie, o Matko, Matko ma.

Ty mnie karmisz ręką swoją,
Ty wyrywasz z życia burz,
Ty ratujesz duszę moją,
Ty mój święty Anioł stróż.

Matko ma Zakonie mój...

Ty to sprawiasz Matko droga,
że choć duszę natrze wróg,
Serce moje mija trwoga,
Ledwie spocznie u Twych nóg.

Matko ma, Zakonie mój...
.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz