czwartek, 28 lipca 2016

Zaproszenie na cztery imprezy Koła PZERI w sierpniu 2016 r.

.
Zaproszenie na cztery imprezy Koła PZERI w sierpniu 2016 r.

1) W czwartek, 11 sierpnia 2016 r. odbędzie się piknik integracyjny w Starym Barkoczynie 24 w Gospodarstwie Agroturystycznym Elżbiety i Mieczysława Sabisz. Wpłaty w kwocie 15 zł przyjmuje Gabriela Piechowska do soboty, 6 sierpnia br. Dojazd na imprezę we własnym zakresie (odległość od centrum Wielkiego Klińcza tylko 4 km). UWAGA! Piknik rozpoczynamy o godz. 16.00.


2) W niedzielę, 14 sierpnia br. nasz zespół wokalny „Sami Swoi” weźmie udział w „Przeglądzie chórów i zespołów seniorów woj. pomorskiego Bytów 2016”. Wyjazd z Kościerzyny o godz. 10.00, a z przystanku PKS w Wielkim Klińczu o godz. 10.15.

3) W sobotę, 20 sierpnia br. odbędzie się 1-dniowa wycieczka do Darłowa nad Morzem Bałtyckim, pow. Sławno (14 tys. mieszkańców) 135 km od Wielkiego Klińcza. W programie: zwiedzanie zamku książąt pomorskich, spacer po mieście, obiad, rejs statkiem. Wpłaty w kwocie 40 zł u Gabrieli Piechowskiej. Wyjazd z Kościerzyny o godz. 6.00, a z Wielkiego Klińcza o godz. 6.10 z przystanku PKS.

4) W sobotę, 27 sierpnia br. w Pucku odbędzie się XII Regionalny Turniej Sportowo-Rekreacyjny Niepełnosprawnych Puck 2016. Wyjazd drużyny sportowców z Wielkiego Klińcza o godz. 7.00 z przystanku PKS.



Wszystkie imprezy są dofinansowane (dla członków Koła PZERI)

Elżbieta Brzezińska (przewodnicząca Koła PZERI w Wielkim Klińczu)
.

piątek, 15 lipca 2016

Wycieczka do Karpacza i Drezna (6-10 lipca 2016 r.)

.
Wycieczka do Karpacza i Drezna (6-10 lipca 2016 r.)
Ela, Zarząd Koła i sekretarz zorganizowali kolejną wycieczkę dla mieszkańców Wielkiego Klińcza i Ziemi Kościerskiej, tym razem pięciodniową.

Środa, 6 lipca 2016 r.
W środę tuż po północy wyjechaliśmy z Wielkiego Klińcza z kierowcą Andrzejem (firma "IRBUS") w kierunku Karpacza. Łącznie grupa liczyła kilkadziesiąt turystów.
Zatrzymaliśmy się w Strzegomiu, gdzie Ela pokazała grupie majestatyczną, największą w Polsce świątynię gotycką z kamienia (granitu, bazaltu oraz piaskowca), przypominającą swą architekturą katedry w Wielkiej Brytanii czy Francji (długość nawy 76 m). Kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Strzegomiu jest bazyliką mniejszą. To najcenniejszy zabytek miasta.
Do Zamku Książ dotarliśmy przed 10.00. Zwiedzaliśmy trzeci co do wielkości zamek (po zamku w Malborku i Zamku Królewskim na Wawelu) w Polsce z przewodniczką od V piętra w dół do podziemi, która opowiadała m.in. o księżniczce Daisy. Trzeba zaznaczyć, że zwiedzać można tylko jego niewielka część, w tym znajdujący się w części centralnej zamek piastowski. Zachwycaliśmy się również urokliwymi tarasami z egzotyczną roślinnością, fontannami oraz posągami. Było to niezapomniane przeżycie estetyczne
Po zwiedzeniu Zamku udaliśmy się do Krzeszowa. Tam z młodym przewodnikiem zwiedziliśmy byłe Opactwo Cysterskie, obecnie sanktuarium prowadzone przez zakon sióstr benedyktynek. Wszyscy byli zachwyceni młodzieńcem, który wykazał się imponującą wiedzą o architekturze i historii obiektów oraz bardzo dobrą znajomością Biblii a także wszystkich świętych.
Około 17.00 dotarliśmy na parking koło O.W. „Agawa” w Karpaczu, gdzie zatrzymaliśmy się na 4 noclegi. To była nasza baza wypadowa do bliższych i dalszych okolic, nawet do Drezna w Niemczech.





Ostatnie zdjęcie po prawej przedstawia sanktuarium w Krzeszowie.



Dwie poniższe fotografie pokazują fontanny i tarasy Zamku Książ, a następne wnętrze sanktuarium w Krzeszowie.






Czwartek, 7 lipca 2016 r. (Drugi dzień wycieczki w słonecznym blasku)
Przez cały dzień towarzyszył nam znakomity przewodnik Zygmunt Łupak. Podjechaliśmy autokarem pod wyciąg. Potem Miejską Kolej Linową na Kopę (szczyt wznosi się 1375 m n.p.m.) za 35 zł w obie strony (ponad 15 minut w każdą) w kierunku Śnieżki. Długość kolei to 2229 m, różnica wzniesień 530 m Stamtąd pieszo do Schroniska Górskiego „Dom Śląski” położonego na wysokości 1400 m n.p.m., gdzie zatrzymaliśmy się na regenerację. Widoczny w pobliżu szczyt Śnieżka, najwyższy w Karkonoszach, ma 1602 m wysokości.
Po zjeździe wyciągiem spacerowaliśmy przy wodospadzie Łomnica i Łomniczka. Potem podjechaliśmy pod Hotel Gołębiewski, a stamtąd wysoko pod górę w pobliże świątyni Wang. Tadeusz Różewicz był poważnym kandydatem do Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Zgodnie z wolą poety spisaną w testamencie jego prochy zostały złożone na cmentarzu przy świątyni Wang, czyli kościele ewangelickim Naszego Zbawiciela w Karpaczu. W jej wnętrzu wysłuchaliśmy ciekawej historii o arcydziele sprowadzonym z Norwegii. Odprawiają się nabożeństwa wyznania ewangelicko-augsburskiego. Na zakończenie przeszliśmy krużgankami okalającymi cały kościół. Zrobiliśmy zdjęcia przy grobie wielkiego poety Różewicza.
Później spacerowaliśmy dość długo, pokonując sporą odległość Aleją Zakochanych. Niemniej ciekawa była wizyta w pieczarze Ducha Gór Liczyrzepy, gdzie otrzymaliśmy pamiątkowe dyplomy - certyfikaty z pieczątką Ducha Gór Rzepióra, czyli Liczyrzepy. Na zakończenie oglądaliśmy eksponaty kamieni szlachetnych w sklepie Muzeum Juna, gdzie niektórzy zakupili biżuterię i pamiątki.
















Piątek, 8 lipca 2016 r. (Trzeci dzień wycieczki - wyjazd do Niemiec – zwiedzanie Drezna)
Wyjechaliśmy autokarem z Karpacza z przewodnikiem Ryszardem Skraburskim do Drezna w Niemczech. W obie strony nie mieliśmy żadnej kontroli dokumentów osobistych. Natomiast uzbrojeni celnicy skontrolowali dokumenty kierowcy i autokaru. W Dreźnie zwiedzaliśmy najpierw muzea w Zwinger. W Galerii Obrazów Starych Mistrzów zachwycaliśmy się bogatymi zbiorami malarstwa europejskiego m.in. dziełami Rubensa, Rembrandta, Albrechta Dürera. Szczególną uwagę zwróciliśmy m.in. na takie arcydzieła jak Śpiąca Wenus Giorgionego, Madonna Sykstyńska Rafaela Santi. Zwiedziliśmy również Pałac Królewski, dwie odrębne wystawy porcelany, Salon Matematyczno-Fizyczny, potem Starówkę z odbudowaną świątynią protestancką Frauen Kirche (kościół Marii Panny), którą w 2009 r. podziwiał Barack Obama, prezydent USA.
Na naszych wycieczkach dochodzi do różnych, często nieprzewidzianie cudownych zdarzeń, m.in. do spotkań osób po kilkudziesięciu latach braku jakiegokolwiek kontaktu. Jedno z takich niezwykłych wydarzeń miało miejsce podczas naszej wycieczki w Dreźnie. Po raz pierwszy od 1967 r., czyli po 49 latach spotkali się zrządzeniem Opatrzności absolwenci Szkoły Podstawowej w Wielkim Klińczu: Maria Chmielewska (z domu Kurszewska) i Andrzej Grau. Andrzej nie przesadził, kiedy określił to fantastyczne spotkanie mianem "historyczne".
A oto opisy niektórych zdjęć:
-Nasza grupa na Placu Teatralnym przed gmachem opery. Z lewej pomnik króla Saksonii – Johanna Wettyna (1801-1873), jego pasją była literatura – przetłumaczył m.in. „Boską komedię” Dantego. Na fotografii po lewej stronie katedra katolicka w Dreźnie z kryptą, w której znajduje się urna z sercem polskiego króla Augusta II Mocnego. Na jej fasadzie widzieliśmy Herb Polski (można go zobaczyć na powiększeniu tego zdjęcia katedry)
-To arcydzieło - "Madonna Sykstyńska" Rafaela Santi znamy wszyscy z licznych kopii, które znajdują się w większości naszych domów.
-Orszak książęcy (Fürstenzug) – malowidło ścienne zdobiące zewnętrzną ścianę gmachu „Langer Gang” ograniczającego od północy dziedziniec dawnego średniowiecznego kompleksu królewskiej rezydencji w Dreźnie. Malowidło stanowi największy na świecie ceramiczny obraz ścienny. Ma 101,90 m długości i 10,51 m wysokości. Kafelki o rozmiarach 20,5 × 20,5 cm zajmują łącznie powierzchnię ponad 1000 m², a całość stanowi znaczące świadectwo sztuki malowania na kafelkach porcelanowych i zajmuje ważne miejsce w dziejach sztuki miasta. Naszą uwagę przyciągnął herb polski - biały orzeł na czerwonym tle widoczny pod wizerunkiem Augusta II.
-Augustusstraße [August (der Starke) = Ulica Augusta (Mocnego)] w Dreźnie, króla Polski w latach 1697-1733.
-Złoty Jeździec (Goldener Reiter) – pomnik konny króla Polski Augusta II Mocnego (1670-1733) w Dreźnie. Przewodnik powiedział nam, że król - wielki miłośnik płci pięknej - miał kilkadziesiąt przyjaciółek i 300 dzieci. Jego przydomek jest zazwyczaj wiązany z jego nieprzeciętną siłą, dzięki której potrafił nawet gołymi rękami zginać podkowy. Przeszedł na wiarę katolicką, aby zostać królem polskim. Spoczywa na Wawelu, ale urna z jego sercem znajduje się w krypcie katolickiej katedry w Dreźnie. Na jej fasadzie widzieliśmy Herb Polski (można go zobaczyć na zamieszczonym poniżej zdjęciu katedry). Śladów polskości jest w stolicy Saksonii więcej. Herb Polski widnieje również na fasadzie Pawilonu Wałowego. Pamiętajmy, że w czasach Augusta II Mocnego od 1697 r., kiedy został królem Polski, Drezno stało się królewsko-polskim miastem rezydencjonalnym oraz jedną z dwóch (obok Warszawy) stolicą unijnego państwa polsko-saskiego (do 1763 r.)
-Frauenkirche (protestancki kościół Marii Panny) zniszczony podczas bombardowania w 1945 r. został odbudowany z ruin w 2005 r. W 2009 r. świątynię podziwiał Barack Obama, prezydent USA.
Przed kościołem stoi pomnik Marcina Lutra (1483-1546), niemieckiego reformatora religijnego, teologa i inicjatora reformacji, mnicha augustiańskiego, doktora teologii, współtwórcy luteranizmu. Autor 95 tez potępiających praktykę sprzedaży odpustów, w których odrzucał możliwość kupienia łaski Bożej.
-Po powrocie do Karpacza spędziliśmy jeszcze miły wieczór z programem artystycznym i śpiewami przy akompaniamencie muzyki akordeonowej w wykonaniu Stanisława Kozikowskiego. Wystąpił też kabaret KGW z Nowego Klińcza w osobach takich artystek jak Grażyna Kurszewska i Krystyna Okrój.










Sobota, 9 lipca 2016 r. (Czwarty dzień wycieczki – Kotlina Jeleniogórska)
Wyjechaliśmy na cały dzień z przewodnikiem Zygmuntem Łupakiem do Kotliny Jeleniogórskiej. Zaczęliśmy od uzdrowiska Cieplice Zdrój, spacerowaliśmy po parku, degustowaliśmy wodę zdrojową, zwiedziliśmy kościół św. Jana Chrzciciela. Naszą uwagę zwrócił trójkątny dom - oryginalny, bardzo nietypowy i ślicznie odrestaurowany zabytek cieplickiej starówki. Cieplice Śląskie-Zdrój – to część miasta (dzielnica Jeleniej Góry), w latach 1935-1976 samodzielne miasto. Przed nami do Cieplic przyjeżdżały m.in. takie osobistości jak królowa polska Marysieńka, Józef Wybicki. Występujące tu wody lecznicze, osiągają temperaturę do 86 stopni Celsjusza (najwyższą w Polsce).
Szklarska Poręba – obserwowaliśmy na żywo formowanie wyrobów ze szkła w Leśnej Hucie. Oniemieliśmy, kiedy na naszych oczach z wyjętej prosto z pieca bezkształtnej rozżarzonej do czerwoności bryły powstał piękny kolorowy łabędź. Zachwycaliśmy się Wodospadem Szklarki, drugim co do wysokości, po Wodospadzie Kamieńczyka wodospadem w polskich Karkonoszach. Wodospad Szklarki usytuowany jest na wysokości 520 m n.p.m. i ma 13,3 m wysokości.
Dolina Ogrodów i Pałaców. Najpierw podziwialiśmy Pałac w Łomnicy - barokowy pałac pochodzący z XVII wieku wraz z budynkiem mieszkalnym, tzw. Domem Wdowy usytuowany w północnej części miejscowości, przy rozdzieleniu dróg do Kowar i Wojanowa, około 5 km od Jeleniej Góry. Po wojnie do 1977 r. w pałacu znajdowała się szkoła. Opuszczony od końca lat 70. XX w. uległ dewastacji. Obecni właściciele - Ulrich von Küster, młody wnuk ostatniej właścicielki, Constanze von Küster, z domu von Schweinichen wraz ze swoją ówczesną narzeczoną Elisabeth - wtedy jeszcze studenci, nabyli Pałac w jednym celu – uratować w ostatniej chwili ten cenny zabytek. Początki były ciężkie – Pałac był częściowo bez dachu, prawie wszystkie stropy zawalone, do tego ciągły brak gotówki. Na początku całkowicie zdani na siebie, stopniowo wynajdowali wielu sojuszników w kraju i za jego granicami. Wszystkich łączył jeden cel – aktywny udział w ratowaniu cennych zabytków, które stanowią nasze wspólne dziedzictwo kulturowe. Otrzymali wsparcie od indywidualnych darczyńców, różnych fundacji i stowarzyszeń (Stowarzyszenie Pielęgnacji Kultury i Sztuki Śląskiej – VSK, Fundacja Polsko-Niemieckiej Współpracy). Tylko dzięki temu wspólnemu polsko-niemieckiemu zaangażowaniu i wysiłkowi udało się uratować niemal już utracony Pałac.
Jeszcze piękniejszy pałac zobaczyliśmy tuż obok w miejscowości Wojanów. Po 1945 r. w pałacu i folwarku znajdował się PGR. Obecnie pałac jest własnością prywatną, mieści się w nim kompleks hotelowo-konferencyjny. Jego odbudowa i renowacja jest również zasługą małżeństwa von Küster.
Podziwiamy małżeństwo zapaleńców, które doprowadziło do odrodzenia ze zniszczeń wspaniałych obiektów, przywrócenia ich dawnej świetności.
19.00 – Msza św. w kościele pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny przy ul. Konstytucji 3 Maja 44 w Karpaczu Górnym, odprawiał i kazanie wygłosił ks. proboszcz Zenon Stoń. Uczestniczyliśmy w nabożeństwie prawie wszyscy.
A oto opisy niektórych zdjęć:
-Zachwycaliśmy się Wodospadem Szklarki, drugim co do wysokości, po Wodospadzie Kamieńczyka wodospadem w polskich Karkonoszach. Wodospad Szklarki usytuowany jest na wysokości 520 m n.p.m. i ma 13,3 m wysokości.
-Zaczęliśmy od uzdrowiska Cieplice Zdrój, spacerowaliśmy po parku, degustowaliśmy wodę zdrojową, zwiedziliśmy kościół św. Jana Chrzciciela. Naszą uwagę zwrócił trójkątny dom - oryginalny, bardzo nietypowy i ślicznie odrestaurowany zabytek cieplickiej starówki. Cieplice Śląskie-Zdrój – to część miasta (dzielnica Jeleniej Góry), w latach 1935-1976 samodzielne miasto. Przed nami do Cieplic przyjeżdżały m.in. takie osobistości jak królowa polska Marysieńka, Józef Wybicki. Występujące tu wody lecznicze, osiągają temperaturę do 86 stopni Celsjusza (najwyższą w Polsce).
-Ta piękna rzeźba zachęca do zwiedzania Leśnej Huty w Szklarskiej Porębie.
-Podziwialiśmy Pałac w Łomnicy - barokowy pałac pochodzący z XVII wieku wraz z budynkiem mieszkalnym, tzw. Domem Wdowy (niewidocznym na zdjęciu) usytuowany w północnej części miejscowości, przy rozdzieleniu dróg do Kowar i Wojanowa, około 5 km od Jeleniej Góry. Po wojnie do 1977 r. w pałacu znajdowała się szkoła. Opuszczony od końca lat 70. XX w. uległ dewastacji. Obecni właściciele - Ulrich von Küster, młody wnuk ostatniej właścicielki, Constanze von Küster, z domu von Schweinichen wraz ze swoją ówczesną narzeczoną Elisabeth - wtedy jeszcze studenci, nabyli Pałac w jednym celu – uratować w ostatniej chwili ten cenny zabytek.
-Jeszcze piękniejszy pałac zobaczyliśmy tuż obok w miejscowości Wojanów. Po 1945 r. w pałacu i folwarku znajdował się PGR. Obecnie pałac jest własnością prywatną, mieści się w nim kompleks hotelowo-konferencyjny. Jego odbudowa i renowacja jest również zasługą małżeństwa von Küster.
-W jednym z kościołów w Karpaczu w 1972 r. odprawił mszę św. prymicyjną ks. Jerzy Popiełuszko beatyfikowany w 2010 r. w Warszawie.
-W tych warsztatach obserwowaliśmy na żywo proces tworzenia wyrobów ze szkła.
-Ten piękny szklany ptak (łabędź) został stworzony na naszych oczach.
-Najlepszą nalewkę z malin (malinówkę na spirytusie) można degustować tylko w Karpaczu.















Niedziela, 10 lipca 2016 r. (Piąty, ostatni dzień wycieczki – powrót do domu)
Odjazd z Karpacza w kierunku Kościerzyny i Wielkiego Klińcza przez Legnicę, Głogów, Oborniki, Chodzież, Ujście, Krojanty, Brusy.
Po południu postój na obiad w miejscowości Gościejewo 1 przy głównej trasie nr 11 Poznań – Piła, niedaleko Obornik.
W podróży działał Kabaret przy Mikrofonie. Występowali m.in. tenor Jan Wencki, swój bogaty repertuar zaprezentował Zygmunt Białk oraz Krystyna Freda, Ewa Nowak inni. Organizatorzy wycieczki otrzymali niezwykłe podziękowanie pisemne wraz z podpisami uczestników. Marian Glok podkreślił, że udana pod każdym względem wycieczka nie zawierała żadnych mankamentów, tylko same plusy. Faktem jest, że pięciodniowa przygoda wycieczkowa przygotowana przez przewodniczącą zawierała bardzo urozmaicony program zwiedzania różnych atrakcyjnych miejsc Polski i Drezna oraz ciekawą trasę podróży. Na wysokie wyrazy uznania zasługuje również kierowca Andrzej (firma "IRBUS"), życzliwy wobec każdego uczestnika dżentelmen, kompetentny i profesjonalny mistrz kierownicy zawsze spokojnie, bezbłędnie i bezpiecznie wiozący nas do celu.
Szczęśliwy powrót do domu około 20.30. Przez 5 dni towarzyszyła nam idealna, słoneczna pogoda. Dopiero po naszym powrocie w rodzinne strony zaczął padać ulewny deszcz.

(Relację przygotował, większość zdjęć wykonał sekretarz, część - Bogumiła Nadolna, Elżbieta Brzezińska, Teresa Preis i Barbara Rosińska. Fotki wybrał i tutaj zamieścił sekretarz Zdzisław Jan Brzeziński.)
.