niedziela, 23 sierpnia 2015

W Słupsku, Dolinie Charlotty i Ustce.

.
W sobotę, 22 sierpnia 2015 r. grupa 47 członków i sympatyków Koła PZERI w Wielkim Klińczu uczestniczyła w wycieczce autokarowej na trasie Słupsk, Dolina Charlotty, Ustka. Całą imprezę zorganizowała Elżbieta Brzezińska, przewodnicząca wspierana przez Zdzisława Jana, sekretarza. Wyruszyliśmy o 7.00, wróciliśmy po 14 godzinach dobrego relaksu o 21.00. Naszym kierowcą był niezawodny jak zawsze pan Mirosław, właściciel firmy Gaztur.

Słupsk nad rzeką Słupią, liczy 93 tys. mieszkańców, do 1998 r. stolica województwa posiada prawa miejskie od 1265 r. W XIII i XIV w. Słupsk kilkakrotnie zmieniał przynależność państwową, był nawet w posiadaniu Zakonu Krzyżackiego. W centralnej części miasta przewodnik Edward Szymański opowiedział nam o historii miasta i pięknym neogotyckim Ratuszu z 1901 r. z gabinetem prezydenta, aktualnie (od 2014 r.) Roberta Biedronia. Naprzeciwko Ratusza widzieliśmy oryginalny Dom Towarowy "Słowiniec", którego sztukaterie na fasadzie są pokryte 24-karatowym złotem. w czasach świetności największe centrum handlowe Słupska. W środku znajduje się najstarsza, wciąż działająca drewniana winda w Europie. Potem idąc spacerkiem przez Park im. Waldorffa, zwiedziliśmy barokowy kościół św. Jacka, koło Zamku Książąt Pomorskich z jedną z największych kolekcji prac Stanisława Ignacego Witkiewicza - Witkacego, Młyn Zamkowy, Brama Młyńska, mury obronne z Basztą Czarownic.
Dolina Charlotty Piękna przyroda, ogrom atrakcji, luksusowe Spa, komfort wypoczynku i wiele więcej. Ukryta przed kurzem szos, odsunięta od zgiełku miast, kilka kilometrów od przepięknych bałtyckich plaż i nadmorskiego kurortu Ustka, bajecznie urokliwa Dolina Charlotty, która otwiera swe gościnne podwoje, zatrzymując bieg czasu. To miejsce znane wszystkim, którzy poszukują wyjątkowych wrażeń i niezapomnianych przeżyć, a jednocześnie pragną wypocząć w relaksującym otoczeniu.
Spacerowaliśmy po ZOO oraz po magicznym świecie Krainy Bajek. Napotkaliśmy przedstawicieli licznych gatunków królestwa zwierząt i ptaków oraz bohaterów uwielbianych bajek, których rzeźbione postaci i ich fantastyczne domki umiejscowione zostały w niezwykłej scenerii. To małe królestwo zabawy i nauki otoczone jest dziką przyrodą i pięknym krajobrazem.
Zwiedzając Dolinę, wkroczyliśmy w świat wielkiej literatury. Spotkaliśmy Czerwonego Kapturka i strasznego wilka, Królewnę Śnieżkę i siedmiu krasnoludków, Calineczkę, Kota w butach, Jasia i Małgosię, Pinokia, a także Rybaka i Złotą Rybkę. Zaczarowanych przyjaciół wyrzeźbili znakomici i znani twórcy ludowi.
Odbyliśmy fantastyczny rejs łodzią wodne ZOO safari w podróż dookoła świata. Opływaliśmy wysepki Afryka, Ameryka Płd. i Australia odkrywając wiele tajemnic, a rejs ukoronowany został zacumowaniem na wyspie lemurów, którą zamieszkują małpiatki z Madagaskaru: Król Julian i jego wesoła banda. Czekało na nas dziesięć wysp położonych w rozlewisku Słupi, a zamieszkują je m.in. kangury, zebry, makaki japońskie, lemury, kapucynki czubate, strusie, emu, czarne łabędzie, bociany białe i żurawie białe, a po wodzie pływa kilkanaście gatunków gęsi i kaczek.
Kulminacją była wizyta w fokarium i półgodzinna obserwacja karmienia fok, co okazało się absolutnym hitem. Największe w Polsce fokarium, w którym mieszka obecnie 5 samców bałtyckiej foki szarej zostało otwarte w 2013 r. Zwierzęta do dyspozycji mają 3 baseny o łącznej powierzchni 1500m² i objętości prawie 3 milionów litrów wody. W Fokarium Charlotta dzięki specjalnym szybom mieliśmy możliwość obserwacji fok także pod wodą! Te wyjątkowe zwierzęta, które na lądzie poruszają się nieco niezgrabnie pod wodą są pełne gracji. Z pomostów oglądaliśmy tzw. trening medyczny, podczas którego instruktorzy sprawdzali stan zdrowia fok. Podczas pokazów, foki prezentowały swoje wdzięki, wyskakiwały na brzeg, uśmiechały się, podawały łapki i chętnie się witały.
Ustka jest miastem portowym nad Bałtykiem, uzdrowiskiem z dwoma letnimi kąpieliskami morskimi, liczącym ponad 16 tys. mieszkańców.
Prywatne Muzeum Piekarstwa i Cukiernictwa powszechniej znane w Ustce, jako Muzeum Chleba, zaczęło swoją działalność w 1998 r. Właścicielem i założycielem muzeum jest piekarz i cukiernik z Ustki – Pan Eugeniusz Brzóska, którego piekarnię można odwiedzić tuż przy muzeum, a działa ona nieprzerwalnie od 1945 r. Usteckie Muzeum Chleba jest jedynym tego typu muzeum na Pomorzu oraz jednym z pierwszych piekarniczych muzeum w całej Polsce. Muzeum odkrywa przed nami tajniki procesu wytwarzania chleba oraz wyrobów piekarniczych z wcześniejszych czasów, kiedy nie było nowoczesnych maszyn, aż do czasów dzisiejszych. Najstarszym eksponatem muzeum jest stół do przerabiania ciasta piernikowego. W muzeum zobaczymy również stępy, lodówkę, która działa bez użycia prądu, foremki na ciasteczka oraz wiele innych ciekawych przedmiotów. Muzeum Chleba mieści się na poddaszu piekarni. Zbiory przedstawiają historię i rozwój piekarnictwa i cukiernictwa. Do eksponatów należą dokumenty, zdjęcia, kartki pocztowe, urządzenia i naczynia produkcyjne m.in. mieszadła, krajalnice, gofrownice, formy do ciast i piece. Najstarsze eksponaty pochodzą z XVII wieku. Widzieliśmy projekcję multimedialną związaną z muzeum. Na parterze budynku znajduje się sklep piekarniczy z kawiarnią, gdzie można skosztować lokalnych wypieków i napić się kawy, ale wbrew poprzednim ustaleniom okazało się, że dla naszej grupy jest za mało miejsca, więc poszliśmy do restauracji Laguna Marine.
Widzieliśmy zabytkową latarnię morską. Spacerowaliśmy po falochronie z Ustecką Syrenką i po Bulwarze Portowym.






























.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz