piątek, 10 czerwca 2011

IV SPARTAKIADA, relacja i 20 fotografii

.
Już od 4 lat Zarząd Koła PZERI w Wielkim Klińczu organizuje Spartakiadę Seniorów o Puchar Wójta Gminy Kościerzyna. Ostatnia, IV-ta Spartakiada z udziałem 180 osób, miała miejsce w środę, 25-go maja 2011 r.

UWAGA!
Poniżej zamieszczamy zdjęcie i reportaż pani redaktor Edyty Pawłowskiej (obecnej na Spartakiadzie), opublikowane na łamach tygodnika "Gazeta Kościerska",
w czwartek, 2-go czerwca 2011 r.


GRALI W DWA OGNIE, SKAKALI PRZEZ SKAKANKĘ…

Gościnność, domowa atmosfera i dobry humor, to cechy, którymi dzielą się seniorzy z Koła Polskiego Związku Emerytów i Inwalidów. Do tego co roku dokładają sportowego ducha i organizują zawody.

25.05. w hali sportowej w Wielkim Klinczu odbyła się IV Gminna Spartakiada Seniorów o Puchar Wójta Gminy Kościerzyna.

Zanim rozpoczęła się impreza, w siedzibie Zarządu Koła z Wielkiego Klincza odbyło się spotkanie przewodniczących zarządów z kół z Łubiany, Karsina, Osowa, Kościerzyny oraz gospodarzy. Po omówieniu głównych tematów, poczęstowano gości obiadem przygotowanym przez panie z Wielkiego Klincza.

Posileni wszyscy udali się do hali sportowej, by rozpocząć Spartakiadę. Imprezę otworzyli Bożena Jaworska i Leon Snopkowski, czyli władze szczebla okręgowego PZERiI, Kazimierz Szuta przewodniczący Zarządu Oddziału Rejonowego w Kościerzynie, ksiądz proboszcz Roman Ruciński, ksiądz Antoni Burba, Grzegorz Piechowski wójt gminy Kościerzyna oraz przewodnicząca PZERiI w Wielkim Klinczu Elżbieta Brzezińska.

Zawody rozpoczęły się od rzutów do kosza przedstawicieli władz, którzy otworzyli imprezę.

Pierwszą konkurencją były 2 ognie. Duże emocje towarzyszyły już przy selekcji drużyn, jeszcze większe przy rozgrywanych meczach.

- Dużo ćwiczyliśmy te 2 ognie. Człowiek po zimie jest bardzo sztywny. Pierwsze próby były komiczne… Jeden z członków, nie powiem który, bo się obrazi, kilka razy dostał piłką. Raz tak mocno, że się przewrócił na łokcie. A jak się próbował podnieść, to dostał kolejny raz, ale tym razem w cztery litery i znowu go to powaliło. Ale potem było już znacznie lepiej - śmieje się Genowefa Wlaźlak, wiceprzewodnicząca Koła PZERiI z Wielkiego Klincza.

Ze względu na liczbę drużyn zawody 2 ogni były przeplatane z innymi konkurencjami. Po pierwszej turze, rozegranej między Wielkim Klinczem a Osowem (wygrali gospodarze), zorganizowano rzuty do kosza. Najcelniejszą grupą okazali się seniorzy z Łubiany i Karsina, najgorzej tym razem wypadł Wielki Klincz. Następnie rozegrano kolejną turę 2 ogni między Łubianą a Kościerzyną, w której zwycięstwo odniosła Łubiana. Ciekawą konkurencją, ale i wymagającą nie lada wysiłku od uczestników, były skoki przez skakankę. Tu bezkonkurencyjna okazała się seniorka z Karsina, która bez najmniejszego wysiłku mogłaby skakać znacznie dłużej niż czas przewidywany na tę konkurencję. Następnie rozegrano slalom unihokeja. Tu trzeba się było wykazać i prędkością, i zwinnością. I tę konkurencję wygrała Łubiana, najsłabiej poradził sobie Karsin. W kolejnej konkurencji, zbijaniu kręgli, wygrali członkowie koła z Kościerzyny. I to byłe ostatnie zawody podczas tegorocznej Spartakiady Seniorów.

- Zabawa fantastyczna. Jak widać ani zapału sportowców, ani energii kibiców tu nie brakuje. Może to smutne, co powiem, ale szkoda, że tylko starsi pokazują, jak się dobrze bawią. Bo jakoś w młodym pokoleniu duch takiej zabawy gdzieś zaniknął. Wielkie gratulacje dla organizatorów i dla wszystkich, którzy tu dziś przybyli i brali czynny udział - powiedział G. Piechowski.

W przerwach między poszczególnymi konkurencjami, występowały panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Małego Klincza. Zatańczyły dla widzów kankana oraz pokazały scenkę „Szukam pracy”, którą wystawiły podczas Powiatowego Turnieju KGW. Inną ciekawostką przygotowaną przez organizatorów była nauka chodzenia. Niby nic wielkiego, a jednak… „Zajęcia” poprowadził Zdzisław Brzeziński, który pokazał, jak się chodzi na rękach!

- Świetnie się dziś bawiłem! Prawie jak 18-latek! Szkoda, że muszę już uciekać, ale niestety obowiązki czekają - powiedział ks. A. Burba.

Po dwóch godzinach zmagań nastąpiło podsumowanie wyników wszystkich konkurencji. Nie obyło się bez dogrywki o III miejsce między kołami z Kościerzyny i Karsina. W końcu po kilku nieudanych próbach rzutów do kosza wygrała Kościerzyna. II miejsce zajęła Łubiana, a I po raz kolejny seniorzy z Wielkiego Klincza. Po rozdaniu pucharów, nagród i dyplomów wszyscy udali się do Sali Wiejskiej, gdzie odbyła się zabawa taneczna przy dźwiękach orkiestry „Cztery Asy”

- Bardzo kibicowałem naszym seniorom. Jako prezesowi nie bardzo wypadało mi brać udział w zawodach, ale na trybunach czynnie brałem udział w kibicowaniu. Bo chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę. Ideą tej imprezy, oprócz oczywiście sportowej zdrowej walki, jest także uaktywnienie naszych seniorek, w większości wdów. Tutaj mają zapomnieć o samotności, o tym, co je boli, co strzyka… Tutaj mają się zabawić. Widać, że bardzo dobrze się te nasze panie bawią, zresztą jak i wszyscy przybyli - skomentował K. Szuta.

- Wydaje mi się, że jako gospodarze, stanęliśmy na wysokości zadania. Przygotowaliśmy interesujące konkurencje. Po raz pierwszy na Spartakiadzie zorganizowaliśmy grę zespołową. Nie trzeba było zachęcać do udziału w konkurencjach. Przez ten parkiet przebiegło dziś około 60 osób, co jest dowodem na to jak chętnie nasi seniorzy uczestniczyli w zawodach - podsumowała E. Brzezińska.

Za rok znowu Koło z Wielkiego Klincza będzie organizatorem Spartakiady Seniorów. Nie mamy wątpliwości, że kolejne zawody będą tak samo emocjonujące i ciekawe jak te, na których gościliśmy.

E.P.




















[Kazimiera Dąbkiewicz, członkini naszego koła, wykonała 320 zdjęć na Spartakiadzie. Spośród tej sporej ilości prawdziwych dzieł sztuki wybraliśmy tylko 19 fotografii widocznych powyżej]
.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz